Kochana administracjo
nie patrz wilkiem
na człowieka
załatwiającego swoje sprawy
prosząc o pomoc
zrozumcie
inni ludzie też mają
w życiu problemy
Kochana administracjo,
poczekajcie chwilę
nie zgrzytajcie zębami
gdy chcemy poradzić sobie z PIT-ami
zrozumcie
ludzi dużo będzie jeszcze
więc siły zachowajcie
na denerwowanie
Kochana administracjo
nie zajmujcie wszystkich posad w biurach
dla waszych krewnych
to się nazywa nepotyzm
Nie mówiąc o tym że narzekacie:
moja praca
moja męka
moja harówa
moja skończona przerwa obiadowa
moje stracone chwile
Kochana administracjo
nie denerwujmy się nawzajem Dobrze
bo powariujemy
Naprawdę
to nie miało byc do tego wiersza
OdpowiedzUsuń